York posiada w swojej ofercie kilka rodzajów sygnalizatorów z centralką. Wartym uwagi jest moim zdaniem zestaw o nazwie SYZ63. Składa się z trzech sygnalizatorów i centralki zasilanych jedną baterią AAA. W sprzedaży dostępny jest set 3+1. Kupimy go w eleganckiej walizeczce, która dzięki wykonaniu z mocnego i trwałego plastiku pozwoli na bezpieczny transport "sygnałków" wśród innych skrzynek.
Każdy z sygnalizatorów posiada:
- diodę sygnalizującą - w kolorze zielonym, czerwonym lub niebieskim. Dioda mruga przez 15 sekund po nastąpieniu brania przez co jesteśmy poinformowani na której z wędek nastąpiło branie w przypadku, gdy nie widać tego na mechanicznych sygnalizatorach,
- funkcje regulacji tonu, głośności i czułości - sygnalizator daje nam możliwość zastosowania 7 różnych tonów dźwięków. W zależności od potrzeby, czy preferencji wędkarza można też ustawić jedną z siedmiu faz głośności (w tym całkowite wyciszenie). Sygnalizatory mają też wbudowane siedem stopni czułości, które należy regulować w zależności od warunków panujących nad wodą.
Dodatkowym walorem jest funkcja „mute” pozwalająca na 30 sekund wyciszyć
sygnalizator, co przydaje się np. przy ustawianiu wędek na rod podzie.
Sygnalizatory z zestawu SYZ63 dają nam możliwość podpięcia w celu podświetlenia podczas brania mechanicznego swingera bądź hangera z wtyczką typu mini jack 4,5. Wyposażone zostały w mocny gwint za pomocą, którego łączymy je z podpórką lub stojakiem. Testowany zasięg centralki przy słonecznej, bezwietrznej pogodzie i bez jakichkolwiek utrudnień dla fal radiowych (skały, drzewa itp.) wynosi około 100 metrów. Myślę, że jest to zadowalająca odległość dla większości wędkarzy. Opisywany zestaw od Yorka cechuje się też zgrabnością (małe "sygnałki") oraz eleganckim, przyciągającym oko wyglądem.
"Piszczałki" SYZ63 w swojej górnej części posiadają wbudowane snag bary. Ich zadaniem jest utrzymanie wędki na podpórce (tj. na sygnalizatorze) w momencie gwałtownego brania, które może "ściągnąć" wędkę na ziemię.
Ich minusem
jest niewątpliwie szybkie rozładowywanie się baterii w momencie podłączenia
podświetlanego mechanicznego sygnalizatora. Ale coś za coś... Są jednak i na to
sposoby... Na allegro możemy kupić zestaw ośmiu sztuk akumulatorków
odpowiednich dla zestawu Yorka, które ładujemy za pomocą stacjonarnej
ładowarki w domu, a nad wodą nie będzie dla nas problemem zmiana baterii na
nowe. Ich koszt wynosi około 60 zł (za akumulatorki ze średniej półki).
Jak to bywa w przypadku sygnalizatorów, tak i sama centralka cechuje się wodoodpornością. Nie potrafię określić ile razy owy zestaw spotkał się z deszczem, bo było tego na prawdę sporo. Kilka razy przez moją nieuwagę sama centralka znalazła się na deszczu... I działa do tej pory. Po "zalaniu" sygnalizatorów te nie mają żadnego problemu z wydobyciem z siebie dźwięku, a jak wiadomo jest to jedna z ważniejszych cech, ponieważ nad wodą może spotkać nas wiele!
Sama centralka posiada kilka podstawowych funkcji tj.:
- regulację głośności dźwięku w czterech stopniach,
- tryb cichy dzięki któremu centralka informuję o braniu tylko i wyłącznie poprzez świecące się diody,
- tryb wibracji, które informują nas o braniu (brak dźwięku dobiegającego z centralki),
- mrugająca dioda do 15 sekund po nastąpieniu brania,
Cena detaliczna opisywanego powyżej zestawu wynosi 419 zł.
Kamil Skwara
Świetny i jak widać skuteczny sprzęt. Bardzo cieszy tryb cichy - to moje optymalne rozwiązanie.
OdpowiedzUsuń